Skocz do zawartości

[Poradnik] Ścigant...


igor

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć,

piszę to z myślą o osobach, które chcą dołączyć do organizacji zmotoryzowanej ale nie wiedzą jak podbić, zagadać itp. Tekst będzie ciągły, nie uporządkowany z uwagi na fakt, że aby poprawnie odgrywać ściganta musicie przeczytać wszystko.

 

Co musicie wiedzieć? Otóż najpierw zapoznajmy się z tym kto to w ogóle jest ścigant? W świecie realnym nie ma takiego określenia. Określenie to wzięło się strikte z rozgrywki na serwerach roleplay. Pisząc ten 'poradnik' zaznaczę od razu, że nie jestem jakimś bogiem RP, ale gram w tych klimatach od paru ładnych lat i jak by dodać jeszcze z trzy lata to chyba byłoby już z dziesięć, ale nie o tym. Ścigant to nie osoba, która jeździ autem, krzyczy 'jebać policję', napada na banki, kozaczy do mafii, gangów i bóg wie co jeszcze. Ścigańci (tak będę ich określał gdyż po prostu tak mi łatwiej) to normalni (i tutaj proszę powtórzyć sobie to słowo z dziesięć razy) ludzie. Nie wyróżniają się niczym od zwykłych ludzi poza jedną istotną kwestią. Mam na myśli tutaj zamiłowanie do aut. Osoba taka stale (oczywiście mam na myśli waszą postać) dąży do pogłębiania swojej wiedzy na temat motoryzacji, stale kmini jak 'ulepszyć' swoją brykę, po prostu kocha samochody. Najlepiej jest w tym przypadku wybrać sobie konkretne auta. Przykładowo japońskie, amerykańskie muscle itp. I teraz wyobraźcie sobie sytuację, w sumie nawet ostatnią. Gram sobie z Sandrą i nagle pisze do mnie koleś na /w. Treść: "Siema mogę do szajki? Przyjadę Dillmore". Nie dość, że gościu odjebał MG to jeszcze idzie najłatwiejszą drogą do tego aby dołączyć do organizacji. Myślę sobie "dobra, może się do czegoś nada". Przyjeżdżam na to Dillmore, odgrywam, że tankuję sobie auto a gościu pyta mnie wprost czy mam dla niego robotę a potem czy nie chcę się z nim ścigać. Gdyby nie siedziba SASD obok to może jeszcze bym się dał na to namówić. Jednakże do czego zmierzam. Podbijając na rekrutacje macie pokazać swoją zajawkę a nie chęć ścigania się. Przykładowo gdyby koleś odegrał, że mam fajną brykę. Albo nawet, że mu się nie podoba bo zmienił by to i to. Zaplusował by u mnie na samym początku. Na mruczniku wyścigi to nic generalnie przyjemnego. Ani to zabawne ani fajne gdy koleś pełną parą wbija się w Ciebie i jedzie dalej. Kolejna sprawa to wstawianie screenów z ciągłych wyścigów do tematu. Ludzie wtedy narzekają, że tylko wyścigi itp. Poniekąd mają rację ale ja zawsze odgrywając ściganta staram się lecieć totalnie na spontana. Zawsze grając zaczynam od zebrania paczki osób (np. 2-3-4 osoby) do auta. Lecimy sobie na miasto i jest totalny spontan. Wierzcie mi, że zawsze znajdzie się coś ciekawego. Albo są też tacy ludzie, którzy dołączają do organizacji i myślą, że dam im od razu [6]. Grają akcje, screenów nie zrobią, nic nie wstawią do tematu i chcą na start rangę jak by to była jakaś sprawa priorytetowa. Uwierzcie mi, że gra się najlepiej na [1]. Przychodząc na rekrutację pamiętajcie o /opis i /vopis.

 

 

 

W sumie to takie moje luźne wypociny. Nie starałem się tutaj wprowadzać jakiejś formy specjalnej. Może komuś się to przyda. Pamiętajcie, że nie każdy musi się z tym zgadzać. Zapraszam do konstruktywnej krytyki.

Edytowane przez igor
  • Like 16
Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...