Skocz do zawartości

[A][A] jak oceniacie teaser star wars rise of skywalker


Anarchia

Rekomendowane odpowiedzi

Fajnie byłoby gdyby Rey przeszła na ciemną stronę mocy. Ale to co działo się w poprzednich częściach na to nie wskazuje, bo już opierała się ciemnej stronie i raczej będzie w tym konsekwentna.

 

A sam teaser jest ok, chociaż cała ta nowa trylogia jest bez szału.

Odnośnik do komentarza

rey nie przejdzie to jest bardziej wizja tego czego by chcial imperator, poza tym kolejna nudna pustynna planeta, nowa trylogia jak wiadomo robiona pod $$$$ tym bardziej po disneyu nie ma czego innego sie spodziewac, co tam jeszcze bylo, a no wojna z 423432398492392 star destroyerami gdzie to są czasy po smierci snoke gdzie istnieją totalnie inne krazowniki a star destroyery jakim cudem są w takiej ilości po zniszczonym imperium? x d, setna walka rey i kylo, czyli to co bylo w 7 i 8 czesci, to nwaet mnie nie interesuje ani troche, bardziej interesuje mnie dlaczego vader na koncu oddycha po slowach imperatora "journey" zapewne tez jakas retrospekcja albo hologram.

Odnośnik do komentarza

Aż mnie ciary przeszły pod koniec jak usłyszałem oddech Vadera i cichy śmiech Palpatine'a oraz Rey z czerwonym mieczem, aczkolwiek myślę, że ten miecz zostanie odebrany komuś po ciemniej stronie. Kocham Star Warsy od urodzenia i obejrzę z miłą chęcią.

Odnośnik do komentarza

Fajnie byłoby gdyby Rey przeszła na ciemną stronę mocy. Ale to co działo się w poprzednich częściach na to nie wskazuje, bo już opierała się ciemnej stronie i raczej będzie w tym konsekwentna.

 

A sam teaser jest ok, chociaż cała ta nowa trylogia jest bez szału.

 

z jednej strony fajnie by było, z drugiej raczej to jest wizja lub coś w tym stylu no i nie musi to też być zły film. no niestety filmy od disneya są gorsze niż prequle george lucasa; chociaż za pewne rzeczy w tym świeżość, odważny krok czy również patrzenie z innej strony na star warsy zasługuje the last jedi no i spin off rogue one - zajebisty

 

 

 

rey nie przejdzie to jest bardziej wizja tego czego by chcial imperator, poza tym kolejna nudna pustynna planeta, nowa trylogia jak wiadomo robiona pod $$$$ tym bardziej po disneyu nie ma czego innego sie spodziewac, co tam jeszcze bylo, a no wojna z 423432398492392 star destroyerami gdzie to są czasy po smierci snoke gdzie istnieją totalnie inne krazowniki a star destroyery jakim cudem są w takiej ilości po zniszczonym imperium? x d, setna walka rey i kylo, czyli to co bylo w 7 i 8 czesci, to nwaet mnie nie interesuje ani troche, bardziej interesuje mnie dlaczego vader na koncu oddycha po slowach imperatora "journey" zapewne tez jakas retrospekcja albo hologram.

 

prequle george lucasa wciąż lepsze, a tak btw.. może będzie jakieś sensowne wyjaśnienie dlaczego aż tyle jest destroyerów, czemu palpatine przeżył - może być fajna czesc, to wcale nie jest głupie - może to być najlepsza część z tej trylogii albo i nie; no i pewnych spraw po disneyu bym się nie spodziewał, więc też nie ma co oczekiwać na jakieś fajerwerki.. tez mnie zaciekawił oddech vadera, ale chyba coś innego powiedział; chociaż sam nie jestem pewien, każdy ma swoją wersję xD

 

 

hujowy

 

ja Ci dam hujowy kurwa gnoju aghfahdhfd dlaczego?

Odnośnik do komentarza

to jest robione tylko i wylacznie pod zagorzalych fanow star wars jak ja aby pobudzic w nich te nostalgie do imperatora i starych dobrych star warsow gdzie imperium kontrakatuje i powrot jedi to były filmy hitowe i przebojowe które rozpoczely tak naprawde cale uniwersum gwiezdnych wojen bo wtedy pojawilo sie dopiero słowo sith no i od razu po tym ksiazki canony i legendy, np mara jade nie powstalaby gdyby nie antagonista 6 części (mam na mysli ze nie byłoby nigdy zadnej kochanki w zyciu luke raczej) a więc podsumowując to chcą zakonczyc na tym na czym przyciagneli ludzi i moze stworzyc wlasna nowa historie na podstawie tego co bylo ale to i tak nie wyjdzie

Edytowane przez prisman
Odnośnik do komentarza

to jest robione tylko i wylacznie pod zagorzalych fanow star wars jak ja aby pobudzic w nich te nostalgie do imperatora i starych dobrych star warsow gdzie imperium kontrakatuje i powrot jedi to były filmy hitowe i przebojowe które rozpoczely tak naprawde cale uniwersum gwiezdnych wojen bo wtedy pojawilo sie dopiero słowo sith no i od razu po tym ksiazki canony i legendy, np mara jade nie powstalaby gdyby nie antagonista 6 części (mam na mysli ze nie byłoby nigdy zadnej kochanki w zyciu luke raczej) a więc podsumowując to chcą zakonczyc na tym na czym przyciagneli ludzi i moze stworzyc wlasna nowa historie na podstawie tego co bylo ale to i tak nie wyjdzie

 

wiadomo, ale tak czy inaczej zobaczymy jak to będzie

Odnośnik do komentarza

No raczej, Vader nie objawi się Rey ze względu takiego że Anakin przed śmiercią, przeszedł na jasną stronę mocy co do Imperatora, to jak dla mnie jest chwyt, żeby wzbudzić zainteresowanie filmem, z tego co wiem to imperator jest narzucony ze swojej figurki (XDDDD)

Oglądałem poprzednią 7 i 8 część, na pewno bardziej mi się podoba walka na miecze świetlne, bo widać różnice że nie próbują trafić w ten miecz, tylko zadają ciosy z taką dużą agresją.

 

Co do Rey na ciemna stronę, mogło by to być wtedy Finn, by się z nią zmierzył i to by było bardzo dobre zakończenie odcinka po długiej walce ;)

Takie moje marzenia ; D

Odnośnik do komentarza

No raczej, Vader nie objawi się Rey ze względu takiego że Anakin przed śmiercią, przeszedł na jasną stronę mocy co do Imperatora, to jak dla mnie jest chwyt, żeby wzbudzić zainteresowanie filmem, z tego co wiem to imperator jest narzucony ze swojej figurki (XDDDD)

Oglądałem poprzednią 7 i 8 część, na pewno bardziej mi się podoba walka na miecze świetlne, bo widać różnice że nie próbują trafić w ten miecz, tylko zadają ciosy z taką dużą agresją.

 

Co do Rey na ciemna stronę, mogło by to być wtedy Finn, by się z nią zmierzył i to by było bardzo dobre zakończenie odcinka po długiej walce ;)

Takie moje marzenia ; D

Tak do końca to on sie nie nawrócił owszem zabil imperatora ale to ze wzgledu na to ze widzial jak cierpi jego syn w kazdej innej sytuacji gdyby to nie był luke a jakiś inny jedi typu obi wan czy ktokolwiek inny z tamtego czasu to zostałby prawdopodobnie wierny mistrzowi, więc według mnie vader na łozu smierci był pomiedzy dobrem a złem wciąz. Inna sprawa walka na miecze świetlne w star warsach to bardzo kontrowersyjny temat z jednej strony nowa nadzieja obi wan i vader walka wygladająca jakby postawić 95 letnich dziadkow obok siebie wiadomo ze ciezko było to odwzorować, potem walki w epizodach 1-3 czyli styl walki ataru i shii-cho gdzie walki wygladaja strasznie szybko i efektownie, a tutaj czesci 7-9 gdzie te walki wygladaja znowu jakoś drewniano w porownaniu do czesci 1-3 patrząc na to ze jest tam wnuk vadera który takie techniki walki powinien mieć w 1 palcu, no i ostatnie rey i finn nie pasuje bo te czesci jak przyznal j j abrams sa robione pod dzieci w wiekszosci a więc walka głownych bohaterów nie wchodzilaby w gre.

Odnośnik do komentarza

Tak do końca to on sie nie nawrócił owszem zabil imperatora ale to ze wzgledu na to ze widzial jak cierpi jego syn w kazdej innej sytuacji gdyby to nie był luke a jakiś inny jedi typu obi wan czy ktokolwiek inny z tamtego czasu to zostałby prawdopodobnie wierny mistrzowi, więc według mnie vader na łozu smierci był pomiedzy dobrem a złem wciąz. Inna sprawa walka na miecze świetlne w star warsach to bardzo kontrowersyjny temat z jednej strony nowa nadzieja obi wan i vader walka wygladająca jakby postawić 95 letnich dziadkow obok siebie wiadomo ze ciezko było to odwzorować, potem walki w epizodach 1-3 czyli styl walki ataru i shii-cho gdzie walki wygladaja strasznie szybko i efektownie, a tutaj czesci 7-9 gdzie te walki wygladaja znowu jakoś drewniano w porownaniu do czesci 1-3 patrząc na to ze jest tam wnuk vadera który takie techniki walki powinien mieć w 1 palcu, no i ostatnie rey i finn nie pasuje bo te czesci jak przyznal j j abrams sa robione pod dzieci w wiekszosci a więc walka głownych bohaterów nie wchodzilaby w gre.

 

nie było takiej techniki w IV-VI dlatego walki wyglądają jak wyglądają - zresztą to sam George Lucas wspominał; dlatego dopiero wtedy zrobił IV, a później zabrał się za prequele żeby były m.in lepsze walki, więcej i lepszej jakości kosmiczne bitwy, ale fakt teraz wracając do Trylogii te walki wyglądają jak kiedyś; szanuję pewne rzeczy że są robione na stary styl, ale skoro mamy lepszą technikę to powinny one jeszcze lepiej wyglądać... no niestety ja na Disneyu się zawiodłem; jedynie VIII jest świeża, zmienia pogląd na Star Warsy, nowe planety, inny Luke, ciemna strona - jasna strona = równowaga etc a ze spin offów nawet przewyższając trylogie Star Wars było oczywiście Rogue One; czyli właśnie tak powinna wyglądać nowa trylogia; zrobiona w stylu retro, ale w wielkim stylu włączając to dzisiejszą technikę, a co do Star Wars story jeszcze nie oglądałem

Odnośnik do komentarza

nie było takiej techniki w IV-VI dlatego walki wyglądają jak wyglądają - zresztą to sam George Lucas wspominał; dlatego dopiero wtedy zrobił IV, a później zabrał się za prequele żeby były m.in lepsze walki, więcej i lepszej jakości kosmiczne bitwy, ale fakt teraz wracając do Trylogii te walki wyglądają jak kiedyś; szanuję pewne rzeczy że są robione na stary styl, ale skoro mamy lepszą technikę to powinny one jeszcze lepiej wyglądać... no niestety ja na Disneyu się zawiodłem; jedynie VIII jest świeża, zmienia pogląd na Star Warsy, nowe planety, inny Luke, ciemna strona - jasna strona = równowaga etc a ze spin offów nawet przewyższając trylogie Star Wars było oczywiście Rogue One; czyli właśnie tak powinna wyglądać nowa trylogia; zrobiona w stylu retro, ale w wielkim stylu włączając to dzisiejszą technikę, a co do Star Wars story jeszcze nie oglądałem

Wiadomo ze nagrał pierw IV gdzie nie było duzo walk kosmicznych a zemste sithów atak klonów itd zostawił na potem gdy to technika sie rozwineła, co prawda nie trzeba było dzielić star warsów az tak bardzo gdzie z jednej strony jest nowe imperium i jedi jest tepione a z drugiej strony czesci 1-3 gdzie jest historia anakina który doprowadza do klęski jedi, według mnie to mogliby być nadal wszyscy jedi w częsci 4-6 a nawet połowa, ale lucas chyba nie przepada za tworzeniem jednej sagi opartej na tym samym i daje jakieś bezsensowne rozkazy 51 gdzie no trzeba przyznac wygląda to fajnie ale z drugiej strony strasznie dziwne sa sobie klony i co nagle jedi nie potrafia zabic z 3-4 takich? xD gdzie na geonosis walili w droidy i odbijaly ich pociski jak pojebani, wiele jest niespojnosci w tym wedlug mnie oczywiscie, bo pewnie sa wytlumaczenia albo tak samo jak palpatine zabil 3 mistrzow jedi doswiadczonych w 10-15 sekund i zostal tylko z windu? Tak samo smieszne, te walki obecne to nie wygladają tak jakby uczyl ich luke skywalker i bena i rey tylko jakby uczyl ich obu jakiś jabba the hutt w sensie ze wciaz wolno a nie na tym to ma polegać, co do nowych planet w VIII to zgadzam sie fajnie ze jest nowa "zimowa" planeta poza hoth bo juz przeginaja powoli z piaskowymi planetami typu tatooine jakku naboo tez klimatem przypomina to i owo tera nowa planeta dochodzi, no i jeszcze z kilka by sie znalazlo takich. Co do Rogue One to jest dosyć kontrowersyjny dla mnie temat bo film ma w pizdu postaci niepasujących do uniwersum pokroju tego chirutta imwe czy jak on ma co idzie przed siebie i mowi ciagle ze moc jest z nim albo ziomek z minigunem w lapie no wtf XD potem ten wkurwiajacy i useless dla przyszlej sagi ziomek glownej bohaterki jyn erso, ale sama fabuła jakby nie było byla okej gdyby nie za duza wedlug mnie skupiona uwaga na walce na tej planecie z palmami, krennic mega polubiona postac widze ale dla mnie to był jedynie sługa vadera tak jakby vader dla imperatora, no i koleś dosyc wysoko sie cenił a nie powinien ze względu na to ze stał przed taka personą jak vader i jeszcze kozaczył xD k-2so spoko droid nic nie mam do niego, wreszcie coś nowego. a o hanie solo nie wypowiadam sie, nie podobał mi sie ten film jeszcze bardziej poza scenami z sokolem millenium ktore wygladaly mega tzn te rozne efekty specjalne robily wrazenie i ujecia, a cala reszta? feministyczny robot ktory jest zakochany w lando + laska hana solo ktora nie wie sama po co leci ale leci bo dalej kocha swojego ziomka a glowny zloczynca uderza jakims gwiezdnym kastetem i w ogole wyglada jak debil xd

Odnośnik do komentarza

Wiadomo ze nagrał pierw IV gdzie nie było duzo walk kosmicznych a zemste sithów atak klonów itd zostawił na potem gdy to technika sie rozwineła, co prawda nie trzeba było dzielić star warsów az tak bardzo gdzie z jednej strony jest nowe imperium i jedi jest tepione a z drugiej strony czesci 1-3 gdzie jest historia anakina który doprowadza do klęski jedi, według mnie to mogliby być nadal wszyscy jedi w częsci 4-6 a nawet połowa, ale lucas chyba nie przepada za tworzeniem jednej sagi opartej na tym samym i daje jakieś bezsensowne rozkazy 51 gdzie no trzeba przyznac wygląda to fajnie ale z drugiej strony strasznie dziwne sa sobie klony i co nagle jedi nie potrafia zabic z 3-4 takich? xD gdzie na geonosis walili w droidy i odbijaly ich pociski jak pojebani, wiele jest niespojnosci w tym wedlug mnie oczywiscie, bo pewnie sa wytlumaczenia albo tak samo jak palpatine zabil 3 mistrzow jedi doswiadczonych w 10-15 sekund i zostal tylko z windu? Tak samo smieszne, te walki obecne to nie wygladają tak jakby uczyl ich luke skywalker i bena i rey tylko jakby uczyl ich obu jakiś jabba the hutt w sensie ze wciaz wolno a nie na tym to ma polegać, co do nowych planet w VIII to zgadzam sie fajnie ze jest nowa "zimowa" planeta poza hoth bo juz przeginaja powoli z piaskowymi planetami typu tatooine jakku naboo tez klimatem przypomina to i owo tera nowa planeta dochodzi, no i jeszcze z kilka by sie znalazlo takich. Co do Rogue One to jest dosyć kontrowersyjny dla mnie temat bo film ma w pizdu postaci niepasujących do uniwersum pokroju tego chirutta imwe czy jak on ma co idzie przed siebie i mowi ciagle ze moc jest z nim albo ziomek z minigunem w lapie no wtf XD potem ten wkurwiajacy i useless dla przyszlej sagi ziomek glownej bohaterki jyn erso, ale sama fabuła jakby nie było byla okej gdyby nie za duza wedlug mnie skupiona uwaga na walce na tej planecie z palmami, krennic mega polubiona postac widze ale dla mnie to był jedynie sługa vadera tak jakby vader dla imperatora, no i koleś dosyc wysoko sie cenił a nie powinien ze względu na to ze stał przed taka personą jak vader i jeszcze kozaczył xD k-2so spoko droid nic nie mam do niego, wreszcie coś nowego. a o hanie solo nie wypowiadam sie, nie podobał mi sie ten film jeszcze bardziej poza scenami z sokolem millenium ktore wygladaly mega tzn te rozne efekty specjalne robily wrazenie i ujecia, a cala reszta? feministyczny robot ktory jest zakochany w lando + laska hana solo ktora nie wie sama po co leci ale leci bo dalej kocha swojego ziomka a glowny zloczynca uderza jakims gwiezdnym kastetem i w ogole wyglada jak debil xd

 

zawsze to można opowiedzieć w spin offach, po prostu tamto była przewodnia, a jedi dużo nie zostało. co do palpatine ukazali jego zreczność w walce na miecze świetlne; tego czego nie pokazali w starej trylogii, ale fakt Disney tak zrobił bo to Disney. a ja uważam że Rogue One nie jest kontrowersyjnym tematem, jest bardzo dobry, pasuje do uniwersum Star Wars

Odnośnik do komentarza
  • 10 miesięcy temu...
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...